Piotr Matela (trener PGE Atomu Trefla Sopot)
To było emocjonujące widowisko za sprawą obu drużyn. Wiedzieliśmy, że będzie trudno, że trzeba będzie każdą piłkę rozegrać na sto procent możliwości i umiejętności. I to był twardy mecz. Trochę za dużo wkradło się nam nerwowości do gry, można powiedzieć, że zostawiliśmy głowę w szatni. Dziewczyny po raz kolejny jednak pokazały, że potrafią sobie radzić z presją i wychodzić obronną ręką z trudnych sytuacji. Zmęczenie tą pięciosetową rywalizacją może mieć znaczenie w jutrzejszym starciu o złote medale, ale na pewno nie wpłynie negatywnie na to, że wyjdziemy na boisko i będziemy walczyć absolutnie na sto procent.
Iga Chojnacka (kapitan Legionovii Legionowo)
- Zabrakło nam zimnej krwi w kilku istotnych momentach meczu. Nasza gra za bardzo falowała, była zbyt emocjonalna.
Wojciech Lalek (trener Legionovii Legionowo)
- Gratuluję zwycięstwa trenerowi Piotrowi Mateli i jego zespołowi. Życzę by drużyna się zregenerowała po pięciosetowej walce i była w stanie obronić jutro tytuł mistrzowski. Także dlatego, że wtedy nam będzie mniej żal dzisiejszej porażki, jeśli okaże się, że przegraliśmy z mistrzyniami. Żałuję, że nie mogliśmy w tym turnieju wystąpić w najsilniejszym składzie, ze względu na dzisiejszy mecz Pucharu Polski. Z tych dziewczyn, które zagrały jestem jednak bardzo dumny i dziękuję im za walkę. Stworzyły wraz z sopociankami interesujące widowisko.
Dołącz do rozmowy o tej wiadomości na forum